Pechowo po raz kolejny zostałam od Was odcięta, jedyny dostępny dla mnie w domu, sprawny komputer przestał być sprawny. Tak więc trzeba zakasać rękawy, zarobić trochę pieniążków i wreszcie kupić coś własnego. Szykuję się na jakiegoś używanego notebooka drugiej świeżości- w tedy przy odrobinie szczęścia będziecie mnie widzieć częściej.. Jakiś pechowy ten czerwiec.. :(
Ojej, wracaj szybko! Ja mam takie "głupie" szczęście do aparatów.
OdpowiedzUsuńAle na szczęście teraz mam coś, co mam nadzieję, będzi esłużyć mi lata :)
Poczekamy :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://daquerreblog.blogspot.com/2013/06/drugie-rozdanie.html