Uh, widzę, że tylko nas, na wschodzie ominęły straszne burze. Wczoraj co prawda lało jak z cebra, ale nawet nie grzmiało. Ale fajnie, że jedziesz na wycieczkę, u nas oczywiście nic takiego nie ma :(pozdrawiam, Olka
Pozostaw po sobie miłe słówko :))
Uh, widzę, że tylko nas, na wschodzie ominęły straszne burze. Wczoraj co prawda lało jak z cebra, ale nawet nie grzmiało.
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że jedziesz na wycieczkę, u nas oczywiście nic takiego nie ma :(
pozdrawiam, Olka