Ci, którzy regularnie tu zaglądają wiedzą, że jednym z moich ulubionych motywów są owady. Wielobarwne motyle, szkliste muchy, delikatne ważki. Ta tutaj zwinęła się dookoła akrylowego koralika aby stworzyć jedyny w swoim rodzaju zamkowo-filcowo-wyszywany wisior. :) Zawiesiłam ją na bazie z wstążeczki i kilku barwionych rzemyków. Gdy tylko ujrzała ją Pani Ewa poprosiła mnie o podobną, czarną broszkę. A kiedy czarną ważkę zobaczyła jedna z moich szkolnych nauczycielek zapragnęła podobnej, tylko szarej! :)
Czy tworzące w srebrze Panie mogłyby mi polecić jakiś sensowny 'pakiet startowy'? Kiedy szacuję koszty wzięcia się za bary z srebrem, przy najniższym kosztorysie wychodzi mi 1500zł i cena mnie nie przerasta, ale ten scenariusz nie jest dla mnie zadowalający. ;) Ah! Nie mogę się doczekać. :)
Dziękuję za wszystkie Wasze odwiedziny i komentarze! Jesteście wspaniale i cieszę się, że ciągle Was przybywa :)
Przepiękny owad, mi ciut przypomina startującego żuka, śliczna!
OdpowiedzUsuńKapitalna. Pomysł super. No i ta technika.
OdpowiedzUsuńSuperowa ! Jestem ciekawa tych w innej kolorystyce. A "korpus" z czego jest ? To jakiś element metalowy ?
OdpowiedzUsuńTak właściwie to korpus ważki jest widoczny tylko z tyłu, ale ta centralna część- to akrylowy koralik. :)
UsuńPiękna ta ważka. Niesamowicie wyglada. Sama bym chciala taka ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczna jest. Chętnie zobaczyłabym również te zamówione wersje :)
OdpowiedzUsuń