Zgodnie z obietnicą i z okazji Walentynek przygotowałam specjalnie dla Was małą rozdawajkę :)
Zacznę od tego co najprzyjemniejsze- nagrody. Tak jak pisałam w poście z 22 II 2014- nastąpiła mała zmiana i poza serduszkiem do wyboru macie również broszkę kwiatka oraz broszkę ptaszka- które są bardziej wiosenne, mniej walentynkowe :)
Po drugie i nie mniej ważne- CZAS TRWANIA.
ZAPISY TRWAJĄ od 14.02- Walentynek do 21.03- Pierwszego Dnia Wiosny. (włącznie)
No i oczywiście zasady:
1. W konkursie mogą wziąć udział osoby prowadzące własnego bloga o tematyce dowolnej, osoby nie posiadające bloga mogą udostępnić baner na profilu na facebooku/twiterze/gdzieśtam- ale w komentarzu trzeba podać bezpośredni link- inaczej nie zostanie to uznane. *osoby prowadzące bloga umieszczają baner na pasku bocznym bloga
2. Nie ma obowiązku obserwowania bloga! Choć nie powiem- będzie mi bardzo miło :)
3. Zostaw komentarz pod tym postem wyrażając chęć udziału w konkursie.
4. Zadanie bonus (nie, nie, nic nie daje, ale jestem niezwykle ciekawa). Podzielcie się swoim ulubionym walentynkowym mottem, limerykiem czy hasłem o miłości, lub napiszcie mi.. gdybyście wygrali- jaką broszkę byście sobie wymarzyli? ;)
5. Wysyłka tylko na terenie Polski. (Chyba, że wygrywający opłaci przesyłkę)
Myślę, że to wszystko, ale jeżeli coś wyjdzie w praniu- dopiszę to. Nie będzie to jednak powodem do unieważnienia poprzednich zgłoszeń. ;)
Zapraszam do zabawy!
Witam, wyrażam chęć wzięcia udziału w Candy. Nie lubię jednak korzystać z fb, więc tym samym nie zwiększę swoich szans w losowaniu. Nie mniej jednak przekazuje moje ulubione motto miłosne z piosenki.
OdpowiedzUsuńOur love would be forever
And if we die We die together
And lie, I said never
‘Cause our love would be forever
W skrócie prawdziwa miłość jest wieczna :)
Pozdrawiam, udanych Walentynek.
Zdobyć takie serce to dopiero powód do zadowolenia:) koniecznie zapisuje się!
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam żadnych ulubionych wierszyków Walentynkowych, właściwie wszystkie piękne motta o miłości mają całoroczna moc, ale znalazłam dziś wspaniały artykuł o genezie święta zakochanych i jeśli pozwolisz to wkleję link poniżej:
http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,866,biskup-zakochanych-czyli-o-historii-walentynek.html
Pozdrawiam ciepło:)
No ja wiadomo, że chcę to serducho. Wiadomo też w jakich kolorach :DD
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Walentynkami, nie mam też ulubionego limeryku. Jedynie film, który za każdym razem kojarzy mi się z tym świętem (co z tego, że nie ma tam nic o 14 lutego?) "He's just not that into you". Sama prawda w tym filmie.
Agata
www.inaurem.pl
Cudowne serduszko, więc z przyjemnością dołączam do zabawy.
OdpowiedzUsuńNa Walentynki nic nie mam.
A znajdziesz mnie tutaj http://galeria61.blogspot.com/
Banerek umieszczony :)
pozdrawiam
fajne:)
OdpowiedzUsuńPiękne serducho, ahh i ja spróbuję.. może mi się poszczęści :)
OdpowiedzUsuńA walentynkowy miłosny wierszyk.. hmm niech pomyślę...
O wiem, mam:
"Piękna jest miłość,
lecz znika jak mgła,
przyjaźń piękniejsza
bo wiecznie trwa"
...i samych takich wspaniałych przyjaźni Ci życzę :)
I ja chętnie się zapiszę:) Choć wierszyków walentynkowych jakoś wiele mnie nie powaliło na kolana. Dla mnie najważniejsze jest dbanie o drugą osobę i cieszenie się każdą wspólną chwilą...
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o motyw, to przepadam za kwiatami, może w turkusach?
www.adhome-rekodzielo.blogspot.com
super są te broszki! :) niemogę się zdecydować czy w razie szczęścia wole kwiatka czy serducho :)
OdpowiedzUsuńnie mam aktuanie żadnego tekstu o miłości który szczewgołnie by mi się podobał jakby mi się coś przypomniało to dopiszę :)
Zapisuję się obowiązkowo :) W wierszykach i mottach nie jestem dobra, ale za to wiem jaką broszkę bym sobie wymarzyła - owieczkę !!!
OdpowiedzUsuńJa także chętnie się zapiszę:-) A broszka z motywem morskim to by bylo cos...:-)
OdpowiedzUsuńWszystkie bardzo ładne, mnie najbardziej przypadł do gustu ptaszek, jak żywy:-).W kwestii zadania-bonusu, to muszę przyznać, że takowych limeryków czy haseł o miłości nie mam. Może tak od serca, co przychodzi mi w tej chwili na myśl: Miłość lubi i szanuje piękne słowa, ale to tylko słowa. Miłość uwielbia czuły dotyk, ale on jest przelotną chwilą. Prawdziwa i głęboka Miłość ceni ponad wszystko, to jak patrzy się na kochaną osobę, jak wybacza się jej to co zaboli, jak jej pragnienia przedkłada się nad swoje własne i milczy się kiedy tego potrzebuje. Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w serduszku i właśnie po nie ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńzaproszeń nie powinno się lekceważyć więc zapisuje się na słodycze :)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione motto miłosne jest krótkie: "miłość nie zazdrości..."
uwielbiam je choć zupełnie się do niego nie stosuje bo jestem wielkim zazdrośnikiem jeśli chodzi o moją drugą połowę :)))
idę dodać banerek :)
Byłabym przegapiła ") Wszystkie broszki są piękne ciężko wybrać... maczek?
OdpowiedzUsuń"Miłość jest jak nasionko leśne, z wiatrem szybko leci, ale gdy drzewem w sercu wyrośnie, to tylko chyba razem z sercem wyrwać je można"
Henryk Sienkiewicz
Bardzo dziękuję za Twoja obecność na moim blogu. Pozdrawiam serdecznie :)
I ja bardzo chętnie staję w tej długiej kolejce.
OdpowiedzUsuńBanerek jest u mnie: www.skradzionechwile.blogspot.com
"Człowiek żyje po to aby kochać, jeśli nie kocha nie żyje "
Pozdrawiam cieplutko :)
Też chętnie się zapiszę i ustawię się w kolejce po serduszko :)
OdpowiedzUsuńBanerek jest tu: http://koralikowy-art.blogspot.com
I ja dopisuje się do ogonka. Banerek u mnie na blogu, więc zapraszam z rewizytą http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMoim mottem miłosnym są słowa piosenki Karolina Kozak "razem zestarzejmy się" . bardzo lubię ta piosenkę i często ją słucham polecam
Bardzo chętnie przyłączę się do zabawy, aby upolować tego ślicznego ptaszka :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o miłosne sentencje, to uważam, że najpełniej w tej kwestii wypowiedział się św. Paweł w Hymnie o miłości.
Pozdrawiam
Sikorka tak na mnie patrzy, no musiałam się zgłosić!
OdpowiedzUsuńUlubionych limeryków ani haseł nie mam, ale czym mogę się podzielić, to tytułem filmu z najpiękniejszym wątkiem miłosnym jaki w życiu widziałam. Bo miłość zwykła, szczera, prawdziwa i skromna. Garden State, polecam mocno!
P.S. A nie dalej niż kwadrans temu trafiłam na TEN obrazek. Całkiem zabawna metafora nauk biologicznych :)
Uff, jeszcze zdążyłam :) Ustawiam się w kolejce do zabawy :)
OdpowiedzUsuńBaner u mnie: http://ivi-art.blogspot.com/
Obserwuję jako: Iwona K
Mi od dłuższego po głowie chodzi motyw wisiora o nazwie "Auryn" z filmu "Niekończąca się opowieść" :)
Śliczne prace:) Chętnie wezmę udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńJa w Walentynki napisałam do mojego M tak: "W dniu Walentynek - mocno całuję i słowem KOCHAM się podpisuję." :)
Banerek na: http://joanna-kwiecistybalkon.blogspot.com
Pozdrowienia!