...nowa kolekcja! No, może nie taka znowu nowa, bo już w zeszłym roku mogliście oglądać ją w wersji mini. Rozeszły się broszki jeszcze ciepłe, tak więc w tym roku mam ambicję, by poświęcić 16stu ptaszkom całą zimę. Będą wyszywane, ozdabiane swarovskimi, a do tego obszywane koralikami. Wersja na bogato, że tak powiem.
Teraz, póki jestem jeszcze w Bydgoszczy obszywam ptaszki zamkiem. Całą wełnę wywiozłam już do Gdańska, więc najprzyjemniejsza część- filcowanie i zdobienie przypadną mi na rok szkolny. :)
Zamówiłam już 16ście sztuk kryształków swarovskiego (no, 18ście, ale dwa będą użyte w zupełnie innym projekcie;)). Na pierwszym planie poniższego zdjęcia widzicie kryształek, który będzie zdobił honorowego ptaszka- mojego! ;)
Mam już kilka obszytych korpusików, a część dopiero czeka na igłę, zamek i dużo serca. Wiecie co uwielbiam w obszywaniu zamkiem? Choć to dość monotonna praca, efekt za każdym razem jest inny, bo zamek żyje własnym życiem. Spójrzcie na wyszyte już ptaszki- wszystkie wycięte wd. jednego szablonu, ale nie ma dwóch takich samych.
Nawet nie ukrywam, że największą radochę mam wpatrując się ciągle i ciągle w tak cudownie błyszczące kryształki. Sroka ze mnie.
Jakie ptaszki chcielibyście zobaczyć tej zimy? ;)
Ps. Nowy post na "Kiedy będę duża!", może ktoś zainteresowany pracą jako konsultantka? ;)
Ps. Nowy post na "Kiedy będę duża!", może ktoś zainteresowany pracą jako konsultantka? ;)
Wow...będzie się działo :) Kryształki przepiękne.
OdpowiedzUsuńOj będzie! :)
UsuńOj zapowiada się odlotowa jesień ;) Jeśli, któryś z ptaszków zechciały się do mnie wybrać to przyjmę z otwartymi ramionami :))
OdpowiedzUsuńTo trzeba pomyśleć o jakiejś zimowej wymiance, bo ja też się ślinię na kilka Twoich patentów. :)
UsuńTo daj znać, jak się ptaszyny wyklują, coś pomyślimy :)
Usuń