Tak jak wspomniałam przed tygodniem dostałam z wymianki sporą paczuszkę czesanki. Wyczarowałam z tego pewnego wiczoru kilkadziesiat korali. powstały 4 bransoletki. Z których kilka napewno pójdzie na sprzedaż- lada dzień możecie je kupić na artillo.pl. Sama jestem nimi zachwycona, ale nie mogę sobie zachować wszystkich prac które na bierząco robię. :)
Czasu mam ostatnio naprawdę niewiele, a będzie jeszcze gorzej, bo wracam do szkolnej rzeczywistści na całego.Niedlugo ślub kuzynki, więc trzeba przygotować jakiś naprawdę piękny prezent. Cały tydzień sprawdzianów, w końcu rok szkolny już na finiszu. ;) Nie krzyczcie wiec na mnie- nie próżnuję, kiedy mogę tworzę i podziwiam, oraz inspiruje sie Waszymi blogami. Ostatnio martwi mnie kompletny brak zamówień, bo właśnie szykowałam sie an małe zakupy kosmetyczne, gdy dopadł mnie pusty portfel. Wypróżniły go chyba dwie wycieczki, bo na żadnych zakupach nie szalałam.
A więc korale:
Fioletowo-granatowe. W komplecie z lekkimi, delikatnymi kolczykami :)
Brązowo-musztardowe, przekładane kółkami.
Morsko-granatowe w różnych rozmiarach :)
A oto jeszcze kilka zdjęć z ostatniej wycieczki m.in. z muzeum zabawek. :)
Łapanie liczników się kręci, już niedługo będę pewnie pakować paczuszkę dla zwycieżczynii. :)
Wzięłam się i wystawiłam wszystkie moje ostatnie twory w galeriach (poza dzisiejszymi). Twory różne od kwiatow będę wystawiała na artillo.pl, gdyż tylko tam mam na to zgodę póki co. :)
A więc:
WIOSENNE WIETRZENIE MAGAZYNÓW!
Zapraszam serdecznie do wspomagania mojej skarbonki- dzięki temu będę mogła tworzyć dalej. ;)
Wspaniale wykorzystana czesanka. Kolczyki są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńFajne bardzo te filcowe cuda :)
OdpowiedzUsuńpiękne filcówki :) i ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuń