wtorek, 15 lipca 2014

Dlaczego bloguję?- Dzień 2 wyzwania

Dzień 2- Dlaczego bloguję?

Myślę, że jest to jedno z pytań, które prędzej czy później zadała sobie każda blogerka, czy bloger. Nie ukrywajmy, pisanie bloga pochłania czas, ale wszyscy z radością się na to godzimy. Dlaczego? 



Moja odpowiedź rozwijała się na przestrzeni lat (dokładnie to dwóch lat, ale jak ładnie brzmi tajemnicze, nieokreślone 'na przestrzeni lat'). Przed spróbowaniem swoich sił na bloggerze, prowadziłam photobloga, było to gdzieś w gimnazjum.. po prostu była taka moda. Wrzucałam zdjęcia upieczonych ciasteczek, widoki z okna i inne. Towarzyszyły im mniej lub bardziej smętne wpisy przy akompaniamencie mniej lub bardziej smętnych piosenek. 

Kiedy zaczęło się liceum zdarzało mi się poootwoornie nudzić na lekcjach informatyki, zawsze miałam zrobione ćwiczenia, zanim nauczyciel zdążył wytłumaczyć co i jak. Tak więc kiedy zrobiłam czego ode mnie chciano, oglądałam różne strony o rękodziele (głownie galerie internetowe) które strasznie mi się podobało, ale od lat nie miałam odwagi spróbować. Trwało to pół roku podczas którego miałam wrażenie, że czytałam już o chyba każdej technice świata i wiem wszystko o każdym twórcy rękodzieła z Pakamery. I nadszedł nowy rok 2012. Pomyślałam: "Zawsze biorę na siebie dziesiątki postanowień, których potem nigdy nie wytrzymuję. Teraz wezmę jedno.". Postanowienie brzmiało "Zamiast w kółko przeglądać cudze prace w internecie, zrobię coś sama. Przynajmniej 3 'twory' tygodniowo". 

Narzucenie minimum 3 tworów tygodniowo, choć było motywujące, sprawiło, że weszłam w amatorską produkcję masową, z której leczę się do teraz. ;) 

Widzicie jaka ze mnie gaduła? Pół strony napisałam, a ciągle nie powiedziałam czemu bloguję. 

To teraz wersja dla niecierpliwych. :)
Kiedy zajęłam się rękodziełem pragnęłam być jak inne blogerki- tworzyć piękne, inspirujące rzeczy, brać udział w wyzwaniach, wymiankach. Chciałam pokazać, że jeżeli ktoś coś potrafi, to i Ty możesz się tego nauczyć i że ja jestem na to żywym przykładem. Wbrew pozorom nie urodziłam się z igłą w ręku, do wszystkiego co umiem doszłam przez lata ćwiczeń i ciągle nie jestem nawet na półmetku do moich ideałów i mistrzyń. Tak więc prowadzę bloga by obserwować rozwój. Nie tylko mój, nie tylko poszczególnych innych blogerek, ale także rękodzieła w Polsce. Choć czas nie zawsze mi na to pozwala, stara się dbać o akcje Doceńmy Rękodzieło, która dzięki Wam i bez mojego udziału zaczyna ona żyć własnym życiem. 

Idę czytać dlaczego Wy blogujecie! :)
Do zobaczenia jutro! :)

8 komentarzy:

  1. W sumie, to w pełni się zgadzam - blog to też świadectwo tego, jakie postępy poczyniliśmy :)
    Gorzej, jak ktoś zaliczył glebę twórczą ... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma takiego dna od którego nie dałoby się odbić :)

      Usuń
  2. "Nie musisz być jajkiem na patelni, żeby pisać o jajecznicy" przeczytałam wczoraj na jednym z wyzwaniowych blogów :-) Jedni piszą, żeby podzielić się, co już przeżyli, inni, żeby rozwinąć to, co by chcieli pokazywać. Każdy powód ma sens!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genialny cytat! Muszę go sobie gdzieś zapisać! :)

      Usuń
  3. Masz rację, dzięki blogowi jesteśmy w stanie również obserwować nasze poczynania, nasz rozwój. Robisz małe cudeńka. Najbardziej spodobało mi się serduszko ze zdjęcia po lewej stronie, na samym dole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję :) Cieszę się, że się podoba. :) Myślę, że obserwowanie naszego rozwoju to świetna sprawa zarówno dla nas (widzimy, że postępy są) jak i dla osób, które dopiero chcą wystartować z nową pasją (widzą, że najlepsi zaczynali od krzywych podstaw :))

      Usuń
  4. Ja lubię do Ciebie zaglądać, bo zawsze masz coś mądrego do powiedzenia ;), a i prace oczywiście podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba najmilsze słowa jakie dziś usłyszałam, aż się rumienię. :) Dziękuję Ci bardzo, dawno nie usłyszałam takiego komplementu. :) Wszyscy mówią, że za dużo plotę i to trzy po trzy..

      Usuń

Pozostaw po sobie miłe słówko :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...