Na wstępie: Wyslałam już wszystkie wymiankowe adresy! Jeżeli ktoś jescze nie dostał maila musialam się pomylić i coś ominąć- więc proszę piszcie! I bądźcie wyrozumiali ;))
Tytuł tego postu może kojarzyć się z ślubną tradycją, ale nie w tym rzecz. :)
Moje pierwsze starcie z transferem acetonowym! Oczywiście zapomniałam o tym, by wydrukowac odbicie lustrzane, więc napis jest na odwrót.. ;) Próbowałam juz odbijać na filcu, lecz nadruki są wtedy jaśniutki i bardzo niewyraźne
Oto próbny transferek na koszulce, coś lepszego pokażę Wam już niedługo :))
Teraz powiem Wam coś o kolejnym wyzwaniu szuflady w którym chcę wziąć udział: RECYCLING
A więc dorwalam się do licznych babcinych skarbów. Pierwszym z nich, była stara, ale niezniszczona hmhm... suknia! :)
Dorwałam się do niej z moimi kochanymi nożyczkami i co dostałam..?
Broszkę, która powędruje na prywatną wymianke do Sztukkilka wraz z dopasowanymi kolczykami. :) Oczywiście jeżeli przypadnie jej do gustu ;)
Starałam się również, by praca była w jak najbardziej regularnych kształtach, tak bym mogła zgłosić ją na wyzwanie szuflady pt. "Koło"- bo w końcu każdy z płatków tego kwiatka nim jest :))
Mam nadzieję, że broszka spodoba sie jurorom. ;)
Mówiąc dalej o babcinych skarbach. Zostalam obdarowana śliczną paczką starej biżuterii wprost z Gdynii, od mojej Babci :)
Wiele z nich jest jeszcze bez pomyslu na zastosowanie, ale co do niektórych mam juz bardzo ambitne plany, któe jednak wymagają dojrzeć. :)
Tworząc dalej.. niedługo po otrzymaniu paczuszki od kasiekw wykorzystałam rzemyki od niej do stworzenia dwóch SuperSzybkich Bransoletek :)
Bardzo je lubię i zachęciły mnie one do kupienia akcesoriów do tworzenia bransoletek, które już niedługo u mnie zobaczycie :)
Oplatam nimi rękę dwa razy i prezentują się na niej cudownie. Jestem uszczęśliwiona również innymi przydasiami. Następne w ruch poszły drewienka do decu. Powstały kolczyki (jeszcze niedokończone) i wisior. Oczywiście ma troszkę zmarszczek i jeden odcisk palca jak na pierwsze decu przystalo. :) Co nie zmienia faktu, że będę go nosić z głową dumnie uniesioną. :))
Zamówień też mi nie brakuje, więc moje kwiaty szyję ciągle i ciągle, kiedy tylko mam na to czas. :)
Poza broszką, którą widzieliście wyżej ukazały się kolczyki w turkusie (dopadłam szalik w tym kolorze, na kilak par starczy- wiec jeżeli ktoś jest chętny to proszę o kontakt ;))
No i zaprezenuję Wam dwie broszki Jej Wysokość Perła, jedna stworzona na wzór drugiej :))
Zgadniecie która powstała pierwsza? :))
Wracam do szycia, zamówienia czekają. :)
Ja też dostaję od Babci skarby - mam całą szkatułkę przydasi i jeszcze więcej szaliczków, apaszek itp :) a kolczyki świetne - może za sto lat uda mi się spróbować sił w biżuterii - na razie muszę podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy stworzyłaś :) Brawo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam