Wstał ciepły, słoneczny dzień. Od rana slyszałam śpiew ptaków, tak miły dla ucha, że aż chciało sie żyć. Przetarłam oczy.. a tu co? (poza artystycznym nieładem na biurku ? ;)) WEEKEND MAJOWY! Bardzo miło wstaje sie z świadomością, że przez następny tydzień nie trzeba sie spodziewać żadncyh sprawdzianów, czy niezapowiedzianych kartkówek. Że można spać do 9, rano przeciągnąć się i powolutku zjeść śniadanie, bez nerwów, presji.. :)) Aż chce się tworzyć!
Zacznę od podziękowania Zuzannie za cudowny wymiankowy prezent z Kobiecej wymianki. Dostałam radosnego Aniołka, który wisi już nad moim lóżkiem, śliczny notesik (piękny zarówno z przodu jak i z tyłu :)), śliczne kolczyki, oraz organzę, którą pokażę Wam na jednym z następnych zdjęć. :))
Dziękuję bardzo za paczke, była rewelacyjna :)
Teraz przejdę trochę do mojej sztuki. Oczywiście nie mogłam zbyt długo bez przerwy pławić się w samych koralikach, więc teraz będą one stanowić dopełnienie moich kwiatów :))
Przedstawiam Wam więc prześliczne kwiatki z organzy, którą otrzymałam podczas wymianek od Bożenki i Zuzanny.
Niewinna, biało turkusowa broszka, ozdobiona ślicznym szklanym kabaszonem i drobnymi szklanymi perełkami. :)
Jest całkiem spora i przyznam nieskrormnie bardzo, bardzo mi sie podoba.:)
Do kompletu powstały kolczyki, które jednak dostały się mojej mamie. :) Jeżeli komuś się spodobają- stworzę podobne :)
Nastepnie powstalydwie czerwone broszki. Pierwszą był maczek, z czerwonej organzy z delikatnymi i niestety prawie niewidocznymi serduszkami wybitymi na niektórych płatkach. (przy samym środeczku powinniście zauwżayć dwa :)) Koraliki na środku są bardzo zróżnicowane, drobne czarne w dwóch rozmiarach oraz przestrzenne 'diamenciki' :)
Drugi powstał po części z woreczka z organzy z złotymi wzorami. Utrzymałam więc ten kolor i podkreśliła go złotym środkiem. :)
Na prawie sam koniec zostawiłam najlepsze.. Najbardziej czasochłonne, pracochłonne i koralikochłonne. :)
W roli głównej żółta organza, oraz miedziano-złote koraliki! :)
Wyszywanie tego środka zajęło mi 2 długie odcinki Ally McBeal :)
ZAREZERWOWANA
Bardzo mi się spodobała, postanowilam wiec zapewnić jej towarzystwo. :) Powstała bransoletka z koralikó crackle w żółtym kolorze, przełamanym miedzianymi koralikami.
Na sam koniec wspomne słówiem o zupełnie innej od wszystkich bransoletek. W roli głównej perły, które uwielbiam, oraz moje kwiatki.. :))
Jeżeli bransoletka się spodoba, niedlugo może okazać się elementem bardzo miłej wymianki. :)
W poniedzialek lecę na pocztę odebrać przesyłkę od SztukKilka, oraz wysłać moje wymiankowe prezenty na wymiankę wymarzoną i zakochaną. Prezenty dla mnie odbiorę pewnie dopiero, gdy wróce z wyjazdów. :(
Miłego, gorącego weekendu majowego Wam życzę!!
Prześliczna jest ta żółta i czerwona bardzo ładna. A bransoletka z perłami cudna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwitki, każdy inny i jak pięknie wykończone:) Mnie również bardzo podoba się ta biała z niebieskim oczkiem :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńbaiała oraz złota zarezerwowana urzekły mnie - są prześliczne! :)
OdpowiedzUsuńZapatrzyłam się...piękne kwiatuszki,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniale te Twoje kwiatki :) cudne zestawienia kolorow, gratuluje wytrwalosci w wyszywaniu koralikow :)
OdpowiedzUsuńoooo eidze, że takie większe da sie jednak połączyć
OdpowiedzUsuń