Zaczne od wyzwania napawającego goryczą. Kilka slów o nowym pomyśle Kreatywnego Kufra. Tematem wyzwania jest smak gorzki. W poprzednich wyzwaniach próbowłąam zilustrować kwaśny, ale moja praca niestety nie przypadla chyba do gustu jurom. Teraz postanowilam zaprezentować cos, czego jeszcze u mnie nie było.
Piołun w uszach.
Same frędzle to 7cm, razem z posrebrzanymi biglami to całe 10cm. Muszę Wam powiedzieć, że dzień po ich stworzeniuprzyśniły mi sie jako ozdoby firanek- rozmiar nie jest adekwatny, ale pomysl w sam raz. :) Do zdjęcia ułożyły sie krzywo, jeżeli chodzi o bigle i zdjecie nie oddaje ich uroku, ale myśle, że nawet przez zdjęcie można sie na nie skusić.
Ich wielką zaletą jest to, że są sypkie- niteczki sie ze sobą nie sklejają przez naelektryzowanie). Eksperymentowałam wcześniej z frędzlami z muliny i choć są równie piękne i mają wiele kolorów, gdy zawieje wiatr, nie robią takiego efektu
Nie wiem jak Wam, ale mi to tych zwiewnych, dziewczęcych kolczykach pozostaje piołunowy posmak. A Wy co o nich myślicie? Nadają się, prawda? :))
Czas leci, a ja nie nadążam za nim gonić. W sobotę byłam na lednicy, ani się zorientowałam, a tu poniedzialek.. :) Może któraś z Was również była w sobotę na Polach Lednickich? Pogoda nie była piękna, ale nie wiedzieć jak i czemu spaliłam się jak burak. Dacie wiarę? W tą, deszczową sobotę :)
Tańcząc poślizgnęłam się na karimacie i o mało sie nie polamałam, ale było wesoło, wierzcie lub nie. :)
Dodoam jeszcze nową radosną nowinę. :)
Poszczęściło mi się w candy u Sztukkilka, bardzo mnie to cieszy, bo uwielbiam jej prace, uważam za niezwykłe i niecodzienne. Cuda do uszu, na szyje i nie tylko. Warto spojrzeć, naprawdę. :)
Oto relacja z losowania >>KLIK<<
Mnie ona rozbawiła do łez- czemu? Zerknijcie, a odrazu zobaczycie! :)
A oto jakie cuda dostanę:
Już podskakuję z radości! :)
fajne te kolczyki, roztańczone, imprezowe :) bajecznie muszą się prezentować w uchu. mam nadzieje, że będą inne kolory...? ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają takie kolczyki, dobrze widać inspiracje
OdpowiedzUsuńidealnie oddają zdjęcie - fajny pomysł :) gratuluję wygranego Candy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)) haha, super z tą jedynką :))
OdpowiedzUsuńprzesliczne te kolczyki ... napewno fajnie wygladaja jak wiaterek zawieje ... moim zdanie w 100% nadaja sie na to wyzwanie ... to miałas mała smieszna przegode hih pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńGranulacje a kolczyki bardzo pomysłowe
OdpowiedzUsuńjejku należysz do KSM-u?????????????? :)
OdpowiedzUsuńto wspaniale!!!!!!!!!! bo ja też!!!!!!!! :)
tylko że w tym roku do Lednicy nie mogłam :( ale za rok będę na pewno :) ale się cieszę :) jadę jeszcze do Zabawy a Ty?? :)
pozdrawiam cieplutko :)
Cudne są te frędzelki, muszą rewelacyjnie powiewać na świeżym powietrzu. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńKolczyki faktycznie bardzo piołunowe wrrr aż mnie trzęsie na wspomnienie smaku.
Ja byłam na Polach! I w tym roku też będę. Piękne frędzle!
OdpowiedzUsuń